Już 42,5 kg. Niby tylko kilogram, a od razu jakoś lżej. Szkoda tylko, że od pewnego czasu waga stoi w miejscu... Chyba nie mam wyjścia, jak do piątku nic nie ruszy to zrobię głodówkę.
Ciekawe ile ważą same kości?
sobota, 25 października 2014
poniedziałek, 15 września 2014
sobota, 6 września 2014
Wszystko takie nijakie. Muszę stąd spierdolić. Mam dość siebie. I tak ciągle uciekam, a od tego nie da się uciec. Wszystko mnie boli, jak nigdy. Weźcie mnie stąd.
___________________________
W końcu w miarę dobry bilans:
Śniadanie - 2 kromki wasy - 55 kcal
Obiad - 1/2 zupy pomidorowej - 60 kcal
Kolacja - 2 kromki wasy - 55 kcal
__________
Razem = 170 kcal
___________________________
W końcu w miarę dobry bilans:
Śniadanie - 2 kromki wasy - 55 kcal
Obiad - 1/2 zupy pomidorowej - 60 kcal
Kolacja - 2 kromki wasy - 55 kcal
__________
Razem = 170 kcal
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)



